Aktualności
Drewex walczy z kryzysem wywołanym pandemią koronawirusa.
Wiele z nich zamyka się lub zawiesza działalność. Inne- takie jak Drewex producent mebli dziecięcych postanowiło podjąć walkę o przetrwanie.
-Firmę Drewex kupowaliśmy w czasach kiedy miała już problemy. Wyciągaliśmy tego Feniksa z popiołów i tak naprawdę ten proces stawiania firmy miał się lada moment kończyć. Nagle przyszedł kryzys, ale my jesteśmy zahartowani w walce. Mogliśmy w lepszych czasach inwestować w inny sposób ale mieliśmy tą chęć i pasję do wykonywania trudnej i ciężkiej pracy. Teraz tym bardziej nie poddamy się.
Priorytetem firmy jest podtrzymanie zatrudnienia wszystkich pracowników w tym trudnym czasie. Pomimo prawie zerowej sprzedaży kontynuujemy produkcję mebli na magazyn (…) Ograniczyliśmy proces produkcyjny do niezbędnego do minimum, ale też w taki sposób aby pracownik mógł zarobić co najmniej połowę wypłaty, aby mogli przetrwać ten trudny okres.
Nasza sprzedaż zaczęła wzrastać- co prawda bardzo powoli, ale mentalność naszych odbiorców zaczyna się zmieniać. Oni też zaczynają rozumieć nasz przekaz, że nie możemy się zatrzymać i musimy działać.
Przed epidemiom mieliśmy odbiory naszych towarów codziennie, w tym momencie jest to raz na kilka dni. Doba wiadomość jest taka, że jeszcze w ubiegłym tygodniu nie wysyłaliśmy towaru wcale. To też dotyczy kwestii finansowych do tej pory nie otrzymywaliśmy pieniędzy od klientów, jednak to też zaczyna się zmieniać. Przez ostatnie dwa tygodnie cały czas rozmawialiśmy z naszymi odbiorcami próbowaliśmy przekonywać i byliśmy ambasadorem rozmów z wszystkimi ludźmi, aby nie zaprzestali produkcji i żeby się nie poddawali
Każdy kryzys weryfikuje firmę i ludzi. Jeżeli firma jest zamknięta i nie możemy z nimi porozmawiać wtedy dzwonimy do innej firmy. Teraz zaczyna się weryfikacja kto pracuje- jeżeli dostawca nie dostarczył mi towaru to szukamy takiego który dostarcza, gdyż ja chcę pracować.- mówi Piotr Rynia Prezes i współwłaściciel firmy Drewex.
Głównym powodem braku przepływu finansowego jest brak wydatków ze strony konsumentów. Utrzymanie zakupów na podobnym poziomie przez nas wszystkich stanowiłoby produkcję firmach, a w konsekwencji pozwoliłoby zachować naszym rodakom miejsca pracy. Kołem ratunkowym dla branży mogą okazać się sklep internetowa.
- Klienci przenieśli się na zakupy do Internetu. W tym momencie nie odnotowaliśmy straty, ale nawet wzrost sprzedaży internetowej. Na pewno będzie to długofalowe i utrzyma się kilka miesięcy. Część klientów nie kupowało wcześniej przez Internet gdyż bali się, nie umieli czy nie dowierzali. W tej chwili są zmuszeni do tego i może im się to spodobać. Duża część klientów zostanie przy Internecie i będzie robić zakupy tylko internetowe- skwitował Tomasz Perzyna Wiceprezes i współwłaściciel firmy Drewex.
Całą wypowiedź właścicieli firmy można obejrzeć w programie "Na ratunek".
(MZ)