Aktualności
Dron „spada z nieba”... rolnikom. O wykorzystaniu bezzałogowych statków powietrznych w Targach Kielce
W ostatnich latach postępy w dziedzinie technologii dronów znalazły zastosowanie w wielu branżach, a jednym z obszarów, który czerpie z tych korzyści, jest rolnictwo. Drony w rolnictwie stanowią rewolucję, umożliwiając precyzyjne monitorowanie pól uprawnych, optymalizację procesów agrotechnicznych i zwiększenie efektywności gospodarstw. – Rolnicy są bardzo otwarci na nowe technologie, jeżeli tylko przynoszą im korzyści ekonomiczne, ułatwiają i przyśpieszają prace – zaznacza Maciej Dusza.
Specjalista podczas drugiej konferencji International Drone Event - Świat Pomiarów w Targach Kielce szczegółowo omówił efektywne wykorzystanie dronów rolniczych europejskiej produkcji ABZ Innovation nad polskimi polami. Jednym z kluczowych zastosowań dronów w rolnictwie jest zdalne monitorowanie i ocena stanu upraw. Wyposażone w zaawansowane sensory, drony są w stanie zbierać dane dotyczące wilgotności gleby, poziomu składników odżywczych czy rozmieszczenia szkodników. Te informacje pomagają rolnikom w dostosowaniu ilości stosowanych nawozów i pestycydów, minimalizując jednocześnie wpływ na środowisko. Urządzenia skracają czas zbierania informacji – dron szybko przeleci nad dużą powierzchnią, co pozwala na szybkie reagowanie na zmieniające się warunki na polu.
- Drony multispektralne wykorzystujemy do opracowania mapy zmiennej aplikacji nawozów azotowych, mapy oprysku zbiorczego herbicydem, wykonujemy pomiary zasięgu zasiewów, mapy wskaźnikowe DVI, czy prowadzimy monitoring kondycji pola – wyjaśnia Maciej Dusza.
O dronach do zabiegów agrotechnicznych w Targach Kielce
Rolnicy coraz częściej chcą wykorzystywać drony do zabiegów agrotechnicznych, jak opryski. – W Polsce nadal obowiązuje dyrektywa Unii Europejskiej, która zabrania takich prac. My je wykonujemy na Węgrzech, w tym kraju zgodnie z prawem można je przeprowadzać. Liczymy, że w przyszłym roku w naszym kraju będzie też to możliwe – zaznaczył ekspert z AgriSky.
Jak wyjaśnia, opryski dronem chcą wykonywać plantatorzy kukurydzy, słonecznika, warzyw, dużych upraw tradycyjnych, jak pszenica, czy rzepak. – Wjazd w uprawę ciągnikiem niesie konsekwencje w postaci strat w uprawach. Szacuje się, że ścieżki technologiczne mogą zabierać nawet 12 procent zbiorów. Przy mniejszych areałach taka ilość może nie mieć znaczenia, ale przy kilkuset hektarach to już jest zasadnicza różnica – tłumaczy. – Na możliwość korzystania z dronów czekają także właściciele winnic. Winorośla często ulokowane są na wzgórzach, po których trudno poruszać się traktorem. Zatem dla wielu plantatorów dron po prostu „spada z nieba”.
Jak podkreśla Maciej Dusza, dron nie wyprze tradycyjnych maszyn, ale znakomicie je uzupełni. Dzięki dokładnym danym i efektywniejszym procesom zarządzania gospodarstwem, rolnicy mogą zoptymalizować zużycie środków ochrony poprzez precyzyjne celowe ich roznoszenie w miejsca, które potrzebują reakcji. Takie działanie ma kluczowe znaczenie także w kontekście zrównoważonego rolnictwa. Wprowadzenie dronów do rolnictwa to krok w kierunku nowoczesnej, zrównoważonej i inteligentnej gospodarki rolnej.
Konferencja II International Drone Event - Świat Pomiarów trwa w Centrum Kongresowym Targów Kielce jeszcze w piątek, 24 listopada.
/MS/