Aktualności

Nowoczesne podejście do gospodarki komunalnej to hasło, które może śmiało przyświecać tegorocznej edycji targów Ekotech. W tym roku wystawcy zaproponowali wiele rozwiązań, które nie tylko zwiększą wydajność firm recyklingowych, ale także ułatwią wprowadzenie w życie zmian prawnych, które czekają nas już w przyszłym roku.

Od stycznia 2025 w Polsce obowiązywać będzie system kaucyjny. Projekt przewiduje, że dla butelek jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych na napoje o pojemności do trzech litrów oraz puszek metalowych o pojemności do jednego litra, kaucja wyniesie 50 groszy. – Nasze urządzenie rozpoznaje butelki z kaucją i te bez po kodach kreskowych. CuNawet, jeśli użytkownik będzie próbował oszukać system i przekleić kod, automat wykryje nieprawidłowość. – mówi Marcin Derenda z firmy AKE Technologies, systemu do sortowania, prasowania i przechowywania opakowań zwrotnych. – Urządzenie można postawić wszędzie, jest mobilne, więc to dobre rozwiązanie np. podczas wydarzeń, koncertów. – dodaje Prezes firmy.

Unowocześnienie systemu BDO (Baza Danych Odpadów) wprowadzonego w  2020 proponuje firma TwojeBDO. – System BDO w swojej podstawowej wersji nie jest przyjazny firmom recyklingowym. Nie posiada wielu funkcjonalności i przez to jest mało ergonomiczny. TwojeBDO działa na zasadzie rozszerzenia do przeglądarki. Modyfikujemy stronę rządową, dodając rozmaite funkcje – mówi Krzysztof Fidoń – Im większa firma, im więcej kart musi uzupełnić, tym lepsze jest to dla nich rozwiązanie. – dodaje przedstawiciel firmy.

Poszukiwanie ergonomicznych rozwiązań przyświecało także twórcom kosza CitySolar – To inteligentny pojemnik, w którym wmontowano prasę kompresującą odpady. Jej napęd zasilany jest energią słoneczną. Zyskujemy zatem powierzchnię, ale jednocześnie zmniejszamy wydatki i ślad węglowy -  Martyna Samson – To skandynawskie rozwiązanie, które świetnie sprawdzi się w miejscach publicznych, szkołach czy dużych firmach. – dodaje.

Z energii odnawialnej korzysta także elektryczna śmieciarka Grupy Auto Moto Projekt – Innowacyjność polega na tym, że śmieciarka zasilana jest bezpośrednio z własnych baterii, nie wpinamy się do baterii trakcyjnych. Dzięki temu nasz samochód może przejechać 250 kilometrów – czyli tyle czasu, ile pracuje ciężarówka w cyklu miejskim 8 godzin. – mówi – Michał Zubilewicz - Testowaliśmy rozwiązanie w kilku miastach, gdzie sprawdziło się rewelacyjnie. – chwali się założyciel firmy.

/MSi/