Aktualności

– Logistyka jest krwioobiegiem naszej armii. To ona wygrywa wojnę, ale wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy. Przy dysproporcji sił właśnie ona pozwala zyskać przewagę nad przeciwnikiem – mówił Minister Jacek Siewiera. – Logistyka jest niedoceniana dopóki wszystko idzie zgodnie z planem. Kiedy jednak następuje tąpnięcie, wszystkie oczy skierowane są właśnie na nią – wtórował mu gen. bryg. dr Artur Kuptel, szef Agencji Uzbrojenia.

Patrząc na doświadczenia Ukrainy jasno widać, że nie da się osiągnąć zabezpieczenia logistycznego wykorzystując tylko wojsko. Bardzo ważna jest współpraca ze światem cywilnym i obiektami, jakimi ten dysponuje. – Polska ma największą flotę samochodów dostawczych w Europie. Mamy sieć kolejową, ale w tym przypadku nie jest tak kolorowo, bo średni czas załadunku sprzętu to 6 godzin. Na świecie są jednak specjalne rampy, które pozwalają to zrobić w 30 minut – mówił o przykładach procesów logistycznych Piotr Małecki, prezes Defence24.

O procesach logistycznych naszego wschodniego sąsiada mówił gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych. – Wojna, która się toczy za naszą wschodnią granicą daje nam wiele doświadczeń, które możemy wykorzystać. Popełniono wiele błędów, które sprawiły, że Ukraińcy mają problemy. Kluczową rolę odgrywało tu prognozowanie. Potrafili przewidzieć, jak rozlokować swoje wojsko, aby przeciwstawić się Rosji, ale zawiodła logistyka, kiedy zaatakowano obiekty strategiczne. Tak było w obszarze Chersońskim i Zaporoskim – mówił gen. broni w stanie spoczynku. – Właśnie dlatego warto już teraz zidentyfikować w Polsce firmy, które w przypadku wojny mogłyby wspomóc działania obronne, jak chociażby firmy remontowe – mówił gen Skrzypczak.

– Rozwój technologiczny wpływa na poziom standaryzacji przekładający się interoperacyjność, ale zawsze będzie wymuszał zmiany i dawał pole do poprawy. Plany operacyjne nabierają odpowiedniego kształtu, kiedy włączamy w nie logistykę – mówił gen. bryg. Artur Kępczyński, szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych RP. – Infrastruktura cywilna najlepiej maskuje zapasy, jakimi dysponuje armia. Patrząc na działania Rosji względem Ukrainy widać, że dysponuje ona planami strategicznymi z czasów Układu Warszawskiego. Dlatego tak ważne jest, aby wyznaczać nowe miejsca strategiczne i w przypadku wojny w nich składować sprzęt – mówił były dowódca Wojsk Lądowych.

Prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski mówił natomiast o procedurach w przypadku wojny. – Wszystkie kryzysy wymuszają zmiany. Pamiętajmy, że w takich sytuacjach nie ma takiego pojęcia, jak idealna procedura. Procedury powinny być elastyczne. Czasem w Agencji zmieniamy je kilka razy w miesiącu po to, aby były skuteczne. Kluczowe przy planowaniu rezerw jest ich zestawienie z bieżącymi działaniami. Każdy produkt, od żywności po amunicję, ma swój termin przydatności. Dlatego już na poziomie zakupów sprzętu należy wiedzieć, jak będzie on eksploatowany w swoim cyklu życia.

Debata pn. „Logistyka Sił Zbrojnych RP”, organizowana przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego,  odbyła się w ramach 31. Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego, który odbywa się od 5 do 8 września 2023 roku w Targach Kielce.

(ŁK)