Aktualności
„Najważniejsza jest szczerość i prostota przekazu”. Instagramerka pogrzebowa Agnieszka Beczek gościem NECROEXPO
Agnieszka Beczek spotkała się ze zwiedzającymi targów NECROEXPO, aby porozmawiać na temat skutecznej promocji zakładu pogrzebowego, ale też propagowania branży w mediach społecznościowych. Jak mówi, najważniejsza jest szczerość i otwartość. Wspomina, że pod jej każdym postem na Instagramie pojawiają się, oprócz zwyczajowych komentarzy zdziwionych i niekiedy zniesmaczonych osób, wzruszające wyznania na temat śmierci bliskich osób, wspominających o tym, jak bardzo konto Agnieszki pomogło im w przebrnięciu przez trudny okres. Nie brakuje oczywiście hejtu, szczególnie, że branża pogrzebowa jest wyjątkowo łatwym celem. Radzi jednak, aby nie przejmować się złośliwymi komentarzami.
- Jeśli wierzymy w to co robimy, jesteśmy z tego dumni i mamy potrzebę, żeby podzielić się naszą wiedzą ze światem, to róbmy to. Hejterzy będą zawsze i należy się z tym pogodzić.
Agnieszka Beczek widzi w social mediach okazję nie tylko do promocji, ale także do edukowania opinii publicznej.
- Ogromna większość osób nie ma pojęcia na co składa się praca w zakładzie pogrzebowym. Przekonałam się o tym prowadząc swojego Instagrama. To nic dziwnego, w końcu przeciętny człowiek, statystycznie odwiedzi zakład pogrzebowy dwa razy w życiu. Niewiedza ta spowodowała jednak, że wokół naszej pracy narosło wiele mitów, na czele z tymi, że grabarze to pijaki, a pracownicy kostnic śmierdzą trupem. Branża pogrzebowa przyzwyczajona jest jednak do skrytości i bardzo niechętna do zdradzania jakichkolwiek tajników zawodu. Niepotrzebnie. To właśnie mówiąc o naszym fachu możemy ocieplić wizerunek branży pogrzebowej oraz oswoić ludzi z myślą o śmierci i związanych z nią czynnościach – mówi Agnieszka.
Influenserka wspomniała również o problemie wystroju domów pogrzebowych.
- Wiele firm ma problem z przestarzałym i co gorsza upiornym wystrojem lokali. Dominują fiolety i czernie oraz wszechobecne trumny. Dla pracowników nie ma nic dziwnego w widoku akcesoriów pogrzebowych. Przeciętny człowiek jednak, mając na głowie niedawną śmierć bliskiej osoby, wchodząc do zakładu pogrzebowego w którym na wejściu wita go kolekcja trumien i urn oraz manekin z garniturem dla zmarłego czuje się przytłoczona i często wychodzi z takiego miejsca w większej depresji, niż przedtem.
Przekonuje, że nowoczesny dom pogrzebowy nie powinien straszyć, a uspokajać.
- Warto sięgnąć do najnowszych trendów we wnętrzarstwie. Upodobnić się do nowoczesnego, np. loftowego biura. To pozwoli uniknąć szoku. Warto też przemyśleć kolorystykę wnętrza. Ciemne odcienie wymienić na pastele, a fiolet na krem.
Po spotkaniu zainteresowani mogli porozmawiać z Agnieszką Beczek i wymienić się swoimi spostrzeżeniami, na temat promowania branży pogrzebowej w mediach społecznościowych.
Targi NECROEXPO w Targach Kielce potrwają do niedzieli, 5 czerwca.