Aktualności

Znalezieniu zbytu w kolejnych państwach służą właśnie trwające we wtorek i środę, 21 i 22 czerwca, spotkania dwóch stron biznesowych – przedsiębiorców z 20 państw i 32 wystawców z Polski, Litwy i Czech.

- Wartość światowego rynku kosmetycznego opiewa na około 544 miliardy euro, coraz większy udział w nim mają polskie firmy, więc ta branża ma przyszłość. Teren ekspansji krajowych marek jest coraz szerszy. Mam nadzieję, że do zdobywania kolejnych dróg zbytu przyczyni się Slavic B2Beauty – zaznaczał prezes  zarządu Targów Kielce dr Andrzej Mochoń.

Polski rynek kosmetyczny w bardzo dobrej formie 

- Polski przemysł kosmetyczny jest pełen zalet. Cechuje go różnorodność, dywersyfikacja, lokalność. Wyróżnikiem są także ludzie, którzy mają wiedzę, know – how, doświadczenie, działają innowacyjnie, myślą kreatywnie, tworzą biznesy. To wszystko przekłada się na jakość - mówiła Lidia Lukowska, dyrektor do spraw Komunikacji i Rozwoju Organizacji w Polskim Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Wartość polskiego rynku tej branży to 4,3 miliarda euro. - Porównując się z europejskimi krajami, Polska zajmuje szóste miejsce pod tym względem. Jest niekwestionowanym liderem jeśli chodzi o średnioroczny wzrost, który w kolejnych latach 2014 - 2020 wynosił 4 procent. Obronną ręką firmy przeszły przez covidowy kryzys – wyjaśniała. W 2021 roku wzrost wyniósł osiem procent, a wedle prognoz z Euromonitora, 2022 przyniesie kolejne 3 procent. – Sektor kosmetyczny, nawet po czasie pandemii, jest w bardzo dobrej formie – zaznaczała Lidia Lukowska.

Silne miejsce krajowych marek

Co ciekawe, ewenement na mapie europejskiej stanowią polskie Małe i Średnie Przedsiębiorstwa, których liczba  jest zdecydowanie największa. - Co piąta firma MŚP działająca w  Europie została utworzona w Polsce. Udział firm z kapitałem polskim na przestrzeni lat 2013  - 2022 wzrósł o 18 punktów procentowych, zajmują aż 41 procent w przychodach sektora kosmetycznego – tłumaczyła  dyrektor do spraw Komunikacji i Rozwoju Organizacji w Polskim Związku Przemysłu Kosmetycznego.

Polskie produkty kosmetyczne i farmaceutyczne bardzo dobrze się sprzedają. Na rynku aptecznym krajowe marki zajmują pierwsze dwa miejsca w rankingu liczby sprzedanych sztuk, zaś pod względem wartości finansowej są na podium za światowym gigantem, czyli L’Oreal.  Największą popularnością cieszą się  środki do pielęgnacji twarzy, kosmetyki kolorowe, do make - upu oczu.

Eksport na cały świat 

Znakomicie prezentuje się eksport krajowych kosmetyków. - Wartość szacowana jest na 3,3 miliarda euro w 2020 roku. Mamy trzyprocentowy udział w eksporcie światowym i zajmujemy czternaste miejsce, to mocna pozycja tuż obok Włoch. Zaś na gruncie europejskim Polska jest piątym największym eksporterem, w 2020 roku współczynnik wyniósł pięć procent, to dobry wynik w czasie pandemii w porównaniu z innymi krajami, w 2017 było to 12 procent  - tłumaczyła ekspert.

Jak zaznaczała, bilans handlowy z 2019 roku wypada bardzo dobrze. Stosunek eksportu do importu był na poziomie 38 procent. - Co drugi kosmetyk z Polski trafia na eksport, odbiorcami są przede wszystkim Niemcy, Wielka Brytania, Rosja, Czechy, Belgia, Francja, Kazachstan, Ukraina, Włochy, Niderlandy – wyjaśniała.

Szukanie kolejnych dróg eksportu na Slavic B2Beauty

Lidia  Lukowska podkreśliła, że wiele zmieniła wojna na Wschodzie. Właściciele firm świadomie wycofywali się z Rosji. Wspierają w dalszym ciągu Ukrainę, ale jest to rynek zbytu o wiele mniejszy. W dodatku powstały problemy związane z ograniczeniem łańcucha dostaw, czyli braki niektórych surowców.

-  Musimy poszukiwać nowych rynków eksportowych, więc cieszymy się z targów Slavic B2Beauty i liczymy na owocne rozmowy – podkreśliła.

Super moce polskiej branży kosmetycznej

Wśród super mocy polskiej branży kosmetycznej wymieniła przede wszystkim położenie geopolityczne między Wschodem a Zachodem, co sprzyja kontaktom biznesowym. Zaznaczała, że stuletnie doświadczenie zaowocowało zapleczem produkcyjnym na wysokim poziomie, a także mocno wykwalifikowaną kadrą. 

- Polska proponuje komplementarną ofertę, z laboratoriami, producentami opakowań, dystrybutorami surowców. Cały proces produkcji kosmetyków stoi na wyśrubowanym poziomie. Wszystko to sprawia, że polskie kosmetyki są bardzo wysokiej jakości – podkreślała.

/MŚ/