Aktualności

W spotkaniu wzięli udział producenci wyrobów dla dzieci oraz przedstawiciele instytutów badawczych, którzy informowali, w jaki sposób należy prawidłowo wprowadzać swoje produkty na polski rynek.

Proces wprowadzania wyrobów to dość czasochłonny proces. Wszystko oparte jest na prawidłowo wykonanej dokumentacji technicznej i przeprowadzeniu szczegółowych badań. Ważnym elementem jest również oznakowanie i identyfikacja. Producent musi wskazać między innymi, jakie normy spełnia dany produkt, co to za wyrób oraz umieścić ewentualne ostrzeżenia.

Polski Komitet Normalizacyjny wymienia dwa rodzaje norm identyfikacyjnych: normy zharmonizowane i niezharmonizowane. Te pierwsze są częścią prawa Unii i stosowanie ich jest dobrowolne. Produkty wytworzone zgodnie z normami zharmonizowanymi korzystają z domniemania zgodności z odpowiednimi wymaganiami zasadniczymi dyrektyw, rozporządzeń lub innych aktów prawa UE.

Ocena zgodności jest kolejnym krokiem, który należy przejść, aby produkt został dopuszczony do obrotu w danym kraju. Przy założeniu, że zabawka spełnia wszystkie wymagania związane z normalni zharmonizowanymi to należy udowodnić, że wymagania te zostały spełnione. Jedynym sposobem na udowodnienie tego faktu są szczegółowe badania laboratoryjne: - Zabawki, które nie do końca spełniają wymagania norm zharmonizowanych lub są produkowane poza terytorium UE, wymagają oceny zgodności, którą musi wykonać jednostka notyfikowana - mówił dr hab. inż. Dariusz Prostański, prof. ITG KOMAG

Certyfikaty związane z dopuszczeniem danego produktu do obrotu przyznawane są na okres 3-5 lat. W tym czasie, każdego roku prowadzone są dodatkowe badania, które mają potwierdzić, że produkt nie stanowi zagrożenia i jest całkowicie bezpieczny dla dzieci.

Podczas spotkania, producenci zadawali pytania ekspertom z dziedziny badawczej, których celem było pozyskanie informacji o wszystkich elementach, jakie należy spełnić, aby otrzymać certyfikat. Producenci dopytywali między innymi o to, w jakim języku należy przygotować dokumentację oraz czy możliwe jest otrzymanie certyfikatu dla danego wyrobu, który byłyby akceptowany przez inne kraje UE.

 (AO)