Aktualności
VIVE TARGI KIELCE zdobyło Puchar Polski po raz siódmy w historii klubu
Puchar Polski po raz siódmy
10 maja 2010
VIVE TARGI KIELCE niekwestionowanym zwycięzcą
Zdecydowane zwycięstwo zespołu Vive Targi Kielce w finałowym meczu o Puchar Polski. Żółto-niebiescy pokonali Zagłębie Lubin 38:27 (17:13) i tym samym zdobyli trofeum po raz siódmy w historii klubu.
Zagłębie dopóki miało siły nawiązywało z mistrzami Polski wyrównaną walkę. Kielczanie długo nie mogli wypracować sobie zdecydowanej przewagi, w 20' na tablicy świetlnej widniał wynik 12:10, a pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 17:13 na korzyść kielczan. W drugiej części Vive Targi Kielce wykorzystując kontrataki, szybko powiększyło przewagę, kontrolując wydarzenia na boisku. Ciężar zdobywania bramek wzięli na siebie Jurasik i Stojković, którzy raz po raz zdobywali pokonywali lubińskich bramkarzy.
- Cieszę się bardzo. To jest moje pierwsze trofeum wywalczone w Polsce i mam nadzieję, że nie ostatnie. Chciałem podziękować naszym kibicom. Zobaczyć ich tylu na meczu wyjazdowym, coś niesamowitego! – mówi zadowolony Rastko Stojković.
W najbliższy weekend przed kielczanami kolejna walka - czekają ich bowiem finały Mistrzostw Polski.
- Pierwszy cel osiągnięty, czyli zdobycie Pucharu Polski. Teraz należy się z tego cieszyć, a od przyszłego tygodnia rozpoczynamy batalię o Mistrzostwo Polski, z kim to się okaże w poniedziałek (10.05). Od tego momentu, mam taką nadzieję, że każdy następny mecz, będzie nas przybliżał do kolejnego celu, jakim jest złoty medal MP. Ale na razie cieszmy się z tego, co już osiągnęliśmy – mówił po spotkaniu z Zagłębiem Dyrektor klubu Radosław Wasiak.
Zagłębie dopóki miało siły nawiązywało z mistrzami Polski wyrównaną walkę. Kielczanie długo nie mogli wypracować sobie zdecydowanej przewagi, w 20' na tablicy świetlnej widniał wynik 12:10, a pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 17:13 na korzyść kielczan. W drugiej części Vive Targi Kielce wykorzystując kontrataki, szybko powiększyło przewagę, kontrolując wydarzenia na boisku. Ciężar zdobywania bramek wzięli na siebie Jurasik i Stojković, którzy raz po raz zdobywali pokonywali lubińskich bramkarzy.
- Cieszę się bardzo. To jest moje pierwsze trofeum wywalczone w Polsce i mam nadzieję, że nie ostatnie. Chciałem podziękować naszym kibicom. Zobaczyć ich tylu na meczu wyjazdowym, coś niesamowitego! – mówi zadowolony Rastko Stojković.
W najbliższy weekend przed kielczanami kolejna walka - czekają ich bowiem finały Mistrzostw Polski.
- Pierwszy cel osiągnięty, czyli zdobycie Pucharu Polski. Teraz należy się z tego cieszyć, a od przyszłego tygodnia rozpoczynamy batalię o Mistrzostwo Polski, z kim to się okaże w poniedziałek (10.05). Od tego momentu, mam taką nadzieję, że każdy następny mecz, będzie nas przybliżał do kolejnego celu, jakim jest złoty medal MP. Ale na razie cieszmy się z tego, co już osiągnęliśmy – mówił po spotkaniu z Zagłębiem Dyrektor klubu Radosław Wasiak.