Aktualności
Roboty rolnicze z coraz większym udziałem w rynku
Robotti duńskiej firmy Agrointelli, czyli robot przystosowany do pracy zdalnej i autonomicznej, współpracujący z różnymi modułami – pielnik, bronę, siewnik, rozsiewacz a nawet opryskiwacz, wzbudzał zainteresowanie zwiedzających wystawę techniki rolniczej w Targach Kielce. Podobnie uwagę przyciągał nieduży Naio OZ, który przeznaczony jest do bronowania, pielenia, wykonywania bruzd, siania i sadzenia oraz odchwaszczania. Hodowcy zaś przyglądali się modelowi EM Lizard firmy Euromilk do automatycznego podgarniania paszy. Z edycji na edycję rozwiązań wyręczających rolnika w pracach i poprawiających efektywność robót przybywa, coraz większy nacisk gospodarze kładą na rolnictwo precyzyjne.
Wartość globalnego rynku robotów rolniczych w 2023 roku szacuje się na 13,5 miliarda dolarów – czytamy w raporcie amerykańskiej firmy konsultingowej MarketsandMarkets. Według tych analiz, wartość będzie rosła w najbliższych latach, a w 2028 roku może przekroczyć nawet 40 miliardów dolarów. Prognoza obejmuje bezzałogowe statki powietrzne, roboty udojowe, traktory autonomiczne, zautomatyzowane systemy odbioru, maszyny do prac w polach.
Największą zaletą robotów rolniczych jest możliwość nieustannego i efektywnego wykonywania prac, co redukuje potrzebę pracy ręcznej. Mogą działać 24/7, znacząco zwiększając poziom wydajności. Roboty mogą stosować nawozy, pestycydy oraz wodę z precyzją, zapewniając optymalne wykorzystanie zasobów i redukując wpływ na środowisko. W oparciu o zebrane dane na temat zdrowia gleby, wzrostu roślin i inwazji szkodników rolnikom łatwiej podjąć decyzję wpływającą na jakość plonu i upraw. Kolejne modele mogą zastępować gospodarza w pracach przy obsłudze zwierząt. Jak czytamy w raporcie MarketsandMarkets, do 2025 roku około 50 procent wszystkich stad w Europie będzie dojone przez roboty.
Zobacz Em Lizard w akcji
Minusem ograniczającym ich stosowanie w gospodarstwach jest cena. Specjaliści z MarketsandMarkets prognozują, że w odpowiedzi na tak wysokie ceny, wiele firm zamiast żądać pełnej zapłaty, rozważa leasing swoich robotów, z wyjątkiem dronów.
Rynek rolniczych robotów staje się może napędzającą siłą transformacji tradycyjnych praktyk rolniczych. Z potencjałem zwiększenia wydajności, redukcji wpływu na środowisko i radzenia sobie z brakami pracowników, te roboty zajmą ważne miejsce w nowoczesnym rolnictwie. Tak roboty, rozwiązania rolnictwa precyzyjnego, jak i nowiutkie maszyny do każdego gospodarstwa zostaną zaprezentowane podczas targów Agrotech w Kielcach w dniach od 8 do 10 marca 2024.
Czytaj więcej o targach Agrotech na targikielce.pl/agrotech
/MŚ/