Aktualności
Sprytne sztuczki i umiejętności ratujące życie. Wystawa Psów w Targach Kielce była miejscem widowiskowych pokazów
Bułka i Bagietka – szerzej znane jako Wesołe Pieczywo, to utalentowane mopsy, które wraz z właścicielką, Aldoną Żmudą, zaprezentowały w Targach magiczny pokaz z motywem prosto z Harry’ego Pottera. Pieski bezbłędnie wykonywały polecenia właścicielki, które bynajmniej nie należały do najłatwiejszych.
Z kolei owczarek belgijski Faro zademonstrował publiczności efekty szkolenia obronnego. Chodzenie przy nodze, warowanie i siadanie to dla niego bułka z masłem; Faro jest w stanie zatrzymać złodzieja, który wyrwał torebkę właścicielce – udowodnił to biorąc udział w widowiskowym pokazie z udziałem pozoranta. Właściciel Faro, Tomasz Kaczmarczyk, instruktor szkolenia psów Związku Kynologicznego w Polsce – Oddział w Kielcach, a zarazem hodowca owczarków belgijskich, zapewnia, że takie szkolenie może przejść pies dowolnej rasy, a w każdym przypadku można osiągnąć zadowalające efekty, które jednak różnią się w zależności od potencjału psa.
- Szkoleniu obronnemu może zostać poddany każdy pies – również prywatnego właściciela. Służy to poprawie jego bezpieczeństwa. Pracować możemy z psem dowolnej rasy, choć wiadomo, że poszczególne rasy i psy mają określone predyspozycje – podkreśla Tomasz Kaczmarczyk. – Na przykład: proces tresury owczarka belgijskiego malinois to długa, ciężka droga – z wybojami. To psy bardzo wymagające, często chcące wykonać polecenie jeszcze zanim zostanie wydane. Najpierw musimy nauczyć je cierpliwości, a dopiero potem rozpocząć pracę nad konkretnymi umiejętnościami – dodaje.
W ostatnim czasie zainteresowanie szkoleniami jest wśród właścicieli psów bardzo duże. – Zwiększa się świadomość właścicieli, którzy chcą mieć psy ułożone, socjalne, bez agresywnych zachowań. Chcą mieć nad nimi stuprocentową kontrolę – przyznaje Tomasz Kaczmarczyk.
I taką kontrolę mają nad swoimi psami policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, którzy na Wystawę przyjechali z owczarkiem niemieckim – Pulerem oraz owczarkiem belgijskim – Rodo.
- W garnizonie świętokrzyskim posiadamy psy patrolowo-tropiące, wykorzystywane do służby patrolowej, zabezpieczania imprez masowych, takich jak mecze piłki nożnej, a także do tropienia śladów ludzkich na miejscach zdarzeń kryminalnych oraz przy przeszukiwaniach terenu – opowiada nadkom. Tomasz Gonciarz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. – Mamy też psy tropiące do śledzenia starszych śladów – wykorzystywane do pracy węchowej i przeszukiwania terenu za zaginioną osobą. Gdy już ją znajdą, szczekaniem sygnalizują, że wykonały zadanie – uzupełnia.
Pracę psów policyjnych wspiera technologia. – Wszystkie psy, które pracują w terenie są wyposażone w obroże z nadajnikiem GPS, ponieważ pracują swobodnie. Mają też szelki z napisem „Policja”, by osoba, którą odnajdą, wiedziała, że nie zrobią jej krzywdy. Gdyby pies zaginął, przewodnik ma swój lokalizator, dzięki któremu może go odnaleźć, a poza tym wie, jaki teren został przeszukany – podkreśla nadkom. Tomasz Gonciarz.
W świętokrzyskim garnizonie pracują także psy identyfikujące zapach narkotyków oraz materiałów wybuchowych.
- Aktualnie posiadamy 30 psów służbowych. W przyszłym roku planujemy zakup kolejnych 7 – w tym psa do wyszukiwania zapachu ludzkich zwłok, który będzie wykorzystywany nie tylko w województwie świętokrzyskim, ale w całej Polsce – mówi nadkom. Gonciarz.
Co ciekawe, policyjne psy przechodzą na emeryturę – z powodu wieku lub stanu zdrowia. Wówczas pozostają pod opieką swoich przewodników, a Policja wypłaca im dodatki na utrzymanie byłych, czworonożnych pracowników.
Pokazy umiejętności psów policyjnych, obronnych i utalentowanych mopsów będzie można zobaczyć w Targach Kielce jeszcze w drugim dniu Wystawy, w niedzielę, 26 listopada. Potrwa ona od 10.00 do 18.00.