Aktualności
Tkackie tradycje w Targach Kielce
W świętokrzyskiej gminie Bodzentyn od blisko 5 lat prężnie funkcjonuje grupa kobiet – Świętokrzyskie Tkaczki. Łączy je przede wszystkim ogromna pasja do tkania. Jak przyznaje Beata Syzdół, członkini grupy, techniką tkacką można wykonać niemal wszystko:- Można robić serwety, makatki na stół, podstawki pod herbatę. Tą techniką robiłyśmy także koszyczki do chleba, które były tkane, zszywane i pięknie ozdobione. Z kolorowych nici lnianych można stworzyć także szaliki.
Pasja zrodziła się na fundamentach przeszłości, ponieważ w gminie Bodzentyn istniała Spółdzielnia Przemysłu Ludowego i Artystycznego, która czynnie działała od 1950 do 1993 roku. Surowcem używanym do produkcji w tkalni była wełna, len i bawełna. Wyrabiano makatki, bieżniki, zapaski. Bardzo popularnymi produktami były chodniki oraz tzw. zapaski świętokrzyskie „symbol naszego regionu”.
Nauka tkactwa jest dosyć trudna. Żeby zrobić samą osnowę potrzeba około czterech godzin i trzech osób, które wspólnie będą snuć. Następnie każdą nitkę trzeba włożyć w nicielnicę, a potem w płochę. Pracy jest dużo, jednak jak przyznają tkaczki, sprawia to mnóstwo radości, pozwala rozwijać swoje artystyczne zdolności. To także dobra okazja żeby wspólnie spotkać się i porozmawiać o codzienności.
Świętokrzyskie Tkaczki od kilku lat zachęcają mieszkańców województwa świętokrzyskiego do udziału w warsztatach, które często organizowane są na terenie całego województwa. Uczestniczą w nich osoby w różnym wieku, od seniorów do dzieci, dla których nauka tkania to także zabawa.
Podczas targów Agrotravel&Active Life i Rękodzieło również odbędą się prelekcje i warsztaty, gdzie będzie można poznać tajniki tkackiej pasji.
(AO)