Aktualności
Za nami dzień Salonu numer trzy. Trzydziestej pierwszej edycji. Cały świat na MSPO patrzy!
List intencyjny na nową linię produkcyjną Krabów
Od pierwszego dnia MSPO podpisywane są zasadnicze kontrakty i zawierane decydujące porozumienia. Sprzyja temu reprezentacja firm przemysłu obronnego z 35 krajów. Priorytetowe umowy zawierane są m.in. na stoisku Polskiej Grupy Zbrojeniowej. 7 września Salon odwiedził premier Mateusz Morawiecki. Podpisał list intencyjny dotyczący dofinansowania budowy drugiej linii produkcyjnej armatohaubic samobieżnych KRAB.
– 850 mln zł z budżetu państwa trafi do spółki Bumar-Łabędy w Gliwicach, co pozwoli uruchomić nowa linię produkcyjną w tym przedsiębiorstwie – poinformował Prezes Rady Ministrów. Wedle założeń, zostanie wyprodukowanych około 50 pojazdów.
Polska Grupa Zbrojeniowa jest partnerem strategicznym MSPO. – To wydarzenie jest teatrem, na którym możemy wystawić każdą nową sztukę sprzętu wojskowego, który stworzyliśmy. Ten sprzęt cenionej jakości, (…) przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa Polski i jej mieszkańców - zaznaczył prezes PGZ Sebastian Chwałek.
31. edycja MSPO dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej jest obfita w niebagatelne porozumienia o współpracę. Trzeciego dnia Salonu podpisano kolejną partnerską umowę współdziałania PGZ S.A. z Eksperckim Centrum Szkolenia Cyberbezpieczeństwa. Współpraca podniesie kompetencję podmiotów krajowego systemu cyberbezpieczeństwa w zakresie świadomości zagrożeń, metod ataków w sieci oraz poszerzy techniczne umiejętności przeciwdziałania zagrożeniom w systemach teleinformatycznych.
Kolejnym istotnym wydarzeniem w czasie MSPO było zawarcie dwóch umów pomiędzy spółką MESKO oraz Agencją Uzbrojenia na dostawę amunicji dla Sił Zbrojnych RP. Pierwsza z nich obejmuje amunicję przeciwlotniczą 23x152 mm do armat rodziny ZU-23, ZSU-23 i ZUR-23 oraz amunicję ćwiczebną 30x173 mm ze smugaczem do strzelania z armat ATK MK 44 Bushmaster II. Druga umowa dotyczy dostaw naboi sondujących NSD-1, NSD-2 oraz NSN. Łączna wartość obu umów wynosi ok. 100 mln zł.
Logistyka Sił Zbrojnych RP tematem debaty BBN
Debaty są nieodłącznym elementem 31. Edycji MSPO w Targach Kielce. Przez trzy dni wystawy eksperci dyskutowali m.in. o sektorze obronnym, przemyśle zbrojeniowym oraz rozwoju polskiej armii. Trzeciego dnia targów Biuro Bezpieczeństwa Narodowego zorganizowało debatę strategiczną poświęconą procesom logistycznym w Polskich Siłach Zbrojnych. – Nie ma lepszego miejsca, by poruszyć tak kluczowy i ekspercki problem niż Targi Kielce. Podczas wystawy MSPO widoczna i namacalna jest zmiana jakości technologicznej sprzętu – mówił w jej trakcie szef BBN Minister Jacek Siewiera. W dyskusji udział wzięli generałowie i eksperci związani z tym sektorem obronności.
– Logistyka jest krwioobiegiem naszej armii. To ona wygrywa wojnę, ale wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy. Przy dysproporcji sił właśnie ona pozwala zyskać przewagę nad przeciwnikiem – mówił Minister Jacek Siewiera. – Logistyka jest niedoceniana dopóki wszystko idzie zgodnie z planem. Kiedy jednak następuje tąpnięcie, wszystkie oczy skierowane są właśnie na nią – wtórował mu gen. bryg. dr Artur Kuptel, szef Agencji Uzbrojenia.
Na podstawie doświadczeń Ukrainy jasno widać, że nie da się osiągnąć zabezpieczenia logistycznego wykorzystując tylko wojsko. Bardzo ważna jest współpraca ze światem cywilnym i obiektami, jakimi ten dysponuje. To potwierdzają słowa Piotra Małeckiego, prezesa Defence24: – Polska ma największą flotę samochodów dostawczych w Europie. Mamy sieć kolejową, ale w tym przypadku nie jest tak kolorowo, bo średni czas załadunku sprzętu to 6 godzin. Na świecie są jednak specjalne rampy, które pozwalają to zrobić w 30 minut.
Nowoczesne rozwiązania i ludzie o nadzwyczajnych mocach na MSPO
Od pierwszego dnia Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego ogromną popularnością cieszą się prezentacje nowinek technologicznych, m.in. broni, artylerii oraz odzieży militarnej. Jednak jak dowodzi praktyka, sektor obronny składa się nie tylko z amunicji i uzbrojenia. Ogromny wkład w bezpieczeństwo Polski wnosi praca Grupy Specjalnej Płetwonurków RP, którzy podczas 31. MSPO prezentowali swoje umiejętności oraz nowoczesny sprzęt podwodny.
Taki zespół na całym świecie jest tylko jeden. Zbadali zalany IX poziom Kopalni Soli Wieliczka, przeprowadzili ponad 550 skutecznych akcji poszukiwawczych w polskich akwenach.
– Nasza grupa składa się prawie z 200 najlepszych płetwonurków w kraju. Wyłowiliśmy m.in. ciała Piotra Woźniaka-Staraka i Jana Lityńskiego. Poszukiwania to przede wszystkim zapoznanie się z materiałem dowodowym, ocena mowy ciała ofiary na podstawie nagrań z monitoringu oraz odtworzenie sytuacji. Podczas misji używamy sonarów holowanych, które pozwalają nam jednocześnie skanować głębokość akwenu i mozaikę dna; korzystamy także z pojazdów podwodnych oraz kamer – mówi Maciej Rokus z Grupy Specjalnej Płetwonurków PR.
Specjaliści podwodnych poszukiwań reprezentują lidera wśród producentów technologii podwodnej – Edge Tech Polska. EdgeTech jest znany na całym świecie z wysokiej jakości produktów, do których zaliczają się: sonary boczne, profilery poddenne, systemy batymetryczne, systemy sonarowe oparte na AUV i ROV, rozwiązania kombinowane i niestandardowe. Podczas 31. edycji MSPO można poznać każdy szczegół pracy m.in. lekkiego, przenośnego systemu sonaru o nadzwyczajnie wysokiej rozdzielczości i nieprzeciętnej nazwie, czyli 4125i.
4125i firmy EdgeTech może być wykorzystywany zarówno przez płetwonurków zajmujących się poszukiwaniem i odzyskiwaniem wody (SAR), jak i przez społeczności zajmujące się badaniami płytkiej wody. Model ten wykorzystuje technologię Full Spectrum® CHIRP firmy EdgeTech, która zapewnia obraz o znacznie wyższej rozdzielczości w zakresach do 50% większych niż pozostałe systemy działające na tej samej częstotliwości. Sonar może być holowany na dwa sposoby: z telemetrią oraz bez. Holownik z dodatkową telemetrią pozwala prowadzić poszukiwania i badania na głębszych wodach.